-
Hreczkosiej30.03.201630.03.2016Szanowni Państwo,
interesuje mnie funkcjonowanie słowa hreczkosiej w czasach Mikołaja Reja. Czy wówczas stosowano wspomniane określenie?
Intryguje mnie charakter wyrazu; wydaje mi się, że zawiera nutę pogardy, jednak nie mogę znaleźć potwierdzenia słuszności swoich przeświadczeń. Nurtują mnie zależności między hreczkosiejem a człowiekiem poczciwym ojca polskiej prozy. Rej chwalił żywot szlachcica-ziemianina; czy ówcześni przeciwstawiali Rejowej gloryfikacji zasiedziałego na roli szlachcica?
-
interpunkcja w wydaniach klasyków18.01.200718.01.2007Dzień dobry.
Mam pytanie: czy interpunkcja poniżej jest zmodernizowana zgodnie z dzisiejszymi zasadami interpunkcyjnymi?
Po chwili w Horeszkowskim samotnym budynku
Wszystko do zwyczajnego wracało spoczynku.
Mrok zgęstniał; reszty pańskiej wspaniałej biesiady
Leżą podobne uczcie nocnej, gdzie na dziady
Zgromadzić się zaklęte mają nieboszczyki.
Już na poddaszu trzykroć krzyknęły puszczyki
(…) -
i trema24.03.201124.03.2011Dzień dobry,
czy w polskiej ortografii występował kiedyś regularniej znak i-umlaut, który do dziś jest w ukraińskiej wersji cyrylicy? Spotkałem taką literę w następującym reprincie: http://www.grekat.stalwol.pl/1-2.html i uświadomiłem sobie, że chyba nigdy wcześniej jej nie widziałem.
Dziękuję,
Jarek Hirny
-
Jak śpiewać kolędy?15.12.201415.12.2014Szanowni Państwo,
chodzi mi o wers z kolędy Anioł pasterzom mówił. Jak się powinno śpiewać: „naleźli Dziecię w żłobie, Maryją z Józefem”? Czy w wersji współczesnej: „znaleźli Dziecię w żłobie, Maryję z Józefem”? Spotkałam też formy mieszane, które wydają mi się najmniej szczęśliwe: „znaleźli Dziecię w żłobie, Maryją z Józefem” oraz „naleźli Dziecię w żłobie, Maryję z Józefem”. Wiem, że tekst został zapisany w rękopisie kórnickim, ale nie potrafię do niego dotrzeć.
Hanna Bartoszewicz -
Kalka, replika, półkalka, kalka częściowa, hybryda itp.
21.02.202421.02.2024Dzień dobry,
zastanawia mnie ostatnio, czym właściwie w polskiej terminologii etymologicznej są „półkalki” czy też „kalki częściowe”. Spotykałam ten termin przede wszystkim jako określenie słowa lub zwrotu zbudowanego na wzór wyrażenia obcojęzycznego, częściowo z elementów rodzimych, a częściowo z elementów obcych (np. u Borysia 'wieloryb' jako półkalka średnio-wysoko-niemieckiego 'walvisch'). Jednak sporadycznie zdają się one być używane w zgoła innym znaczeniu, którego pewna już jestem mniej (np. w elektronicznym WSJP 'gadzinówka' jako częściowa kalka z niemieckiego 'Reptilienfond'.) Jak zatem powinno się stosować te terminy?
Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję.
-
kawmistrz29.06.202029.06.2020Witam
Proszę o odpowiedź dotyczącą słowa znalezionego w archiwach kościelnych a dotyczących zawodu wykonywanego przez mieszkańca wioski osadników olęderskich. tekst brzmi:
We wsiach olęderskich kawę palono w domu w specjalnie do tego przystosowanych piecykach. Ziarna kawy kupowano prawdopodobnie u dostawców lokalnych dostawców. W Świniarach mieszkał w 1818 roku Marcin Ratz którego w dokumentach określano mianem Kawimistrz: APP Księgi Stanu Cywilnego Parafii Czermno z roku 1819.
Chodzi o słowo „Kawimistrz” z moich analiz wydaje się że może dotyczyć osoby wypalającej kawę i sprzedający mieszkańcom wioski.
Z poważaniem
Adam Musiatewicz
-
Kropka w zdaniu zawierającym nazwę i adres firmy29.01.201629.01.2016Mam pytanie w sprawie stawiania kropki na końcu zdania. A dokładniej chodzi o sytuację, gdy w treści pisma podajemy adres, np.: „Podanie i dokumenty należy wysłać na adres:
firma xxx
ul. XXXX 5 m. 5
00-000 Miasto”.
Czy w takim przypadku na końcu tego adresu powinna się znaleźć kropka, która by oznaczyła koniec zdania?
-
Manela – włoskim zapożyczeniem
2.12.20202.12.2020Szanowni Państwo,
poszukuję informacji na temat pochodzenia nazwy manela (bransoleta popularna w XVII wieku). Czy mogą mi Państwo pomóc? Będę zobowiązany.
Z poważaniem
Czytelnik
-
Od roku 1963 roku mieliśmy pisać Krakowianin, Poznaniak, Warszawiak17.01.201217.01.2012Nazwy mieszkańców miast piszemy małą, a państw wielką literą, choć jedne i drugie pochodzą od własnych nazw. Rozróżnienie – jedyny argument, jaki potrafię wymyślić – meksykanina od Meksykanina jest mniej potrzebne niż zróżnicowanie Meksyku i Meksyku; mimo to nikt nie każe nam małą literą pisać nazw miast. Za to teraz pekińczyk myli się z pekińczykiem. Jest to chyba jedno z najbardziej niezrozumiałych rozstrzygnięć ortograficznych. Jak i dlaczego doszło do takiej sytuacji?
-
Praca godna czy godziwa?12.03.200812.03.2008Angielski termin decent work został stworzony przez Międzynarodową Organizację Pracy (program „Godna praca’’). Ciekawe rozważania nad jego tłumaczeniem można znaleźć na stronie: http://www.unic.un.org.pl/nhdr/nhdr2004/roz01.pdf, gdzie czytamy, że praca może być godziwa lub godna, w zależności od interpretacji znaczenia. Czy z językowego punktu widzenia któryś z tych przymiotników jest zdecydowanie błędny w odniesieniu do pracy?